Polski
  normal version   contrast version
HOMEPAGE / EDUKACJA – ŚWIĘTY MIKOŁAJ Z KLASĄ


Edukacja – Święty Mikołaj z klasą


Kim jest święty Mikołaj? Dlaczego szanują go pasterze, marynarze i panny na wydaniu? Dlaczego lubimy, gdy ktoś nam coś podaruje? Czy święty Mikołaj ma sobowtóra?


Życie świętego Mikołaja jest znane jedynie z legend. Jest ono pełne niezwykłych wydarzeń i zagadek. Urodził się on około roku 280 w Patarze (dzisiejsza Turcja). Jego rodzice zostawili mu w spadku znaczny majątek, który młody Mikołaj, od dzieciństwa wyróżniający się pobożnością i wrażliwością, postanowił przeznaczyć na pomoc potrzebującym. Czynił to skrycie i bez ujawniania swojej tożsamości. Jednym z najbardziej popularnych wątków w jego życiorysie jest opowieść o tym, jak udzielił pomocy trzem ubogim pannom, aby mogły z odpowiednim posagiem wyjść za mąż. Za swoją dobroć otrzymał Mikołaj od Boga dar czynienia cudów – rozmnażania zboża, wskrzeszania umarłych, uciszania morskich burz. O cudach św. Mikołaja można przeczytać w „Złotej legendzie”, która opowiada o żywotach różnych świętych.

 
(…) pewien jego sąsiad, człowiek dość dobrego rodu, zmuszony był z biedy trzy swoje córki wysłać na ulicę, aby w ten sposób móc żyć za cenę ich hańby. Gdy święty dowiedział się o tym, wzdrygnął się na myśl o takiej zbrodni i zawinąwszy w chustę bryłę złota, wrzucił ją w nocy potajemnie przez okno do jego domu i równie potajemnie odszedł. Rano zaś człowiek ów wstając znalazł bryłę złota i złożywszy Bogu dzięki wyprawił za nią wesele najstarszej córce. W niedługi czas później sługa Boży ponowił swój czyn. I znowu ów sąsiad znalazłszy złoto całym sercem chwalił Boga (…)

Pewnego razu cały kraj św. Mikołaja nawiedził tak wielki głód, że wszystkim brakowało żywności. Mąż Boży tedy usłyszawszy, że do portu przybyły statki naładowane pszenicą, udał się tam natychmiast i prosił żeglarzy, aby ratowali ludzi zagrożonych głodem oddając im przynajmniej po trzy korce pszenicy z każdego okrętu. Lecz żeglarze powiedzieli: Nie mamy odwagi uczynić tego, ojcze, ponieważ musimy oddać do spichlerzy cesarskich tyle zboża, ile odmierzono nam w Aleksandrii. Na to święty: Uczyńcie teraz to, o co was proszę, a ja wam obiecuję w imię Boże, że nie będziecie mieli żadnego uszczerbku w waszym zbożu, oddając je poborcy cesarskiemu. Tak też uczynili, a gdy rzeczywiście oddali sługom cesarskim tę samą ilość zboża, jaką otrzymali w Aleksandrii, rozgłosili cud i wielce chwalili Boga w osobie jego sługi. Owo zboże zaś mąż Boży rozdzielił wedle potrzeb każdego, i to w tak cudowny sposób, że wystarczyło nie tylko na żywność w ciągu dwu lat, lecz ponadto jeszcze i na zasiewy.

Człowiek pewien, na intencję syna swego uczęszczającego do szkół, rokrocznie obchodził uroczyście dzień św. Mikołaja. I tak jednego razu ojciec chłopca wyprawił ucztę i zaprosił wielu duchownych. Przyszedł tymczasem do drzwi diabeł w stroju pielgrzyma i poprosił o jałmużnę. Ojciec tedy polecił synowi, by zaraz zaniósł jałmużnę pielgrzymowi. Chłopiec pospieszył spełnić rozkaz, a nie znalazłszy pielgrzyma puścił się za odchodzącym. Ale gdy przyszedł na rozstajne drogi, diabeł chwycił go i skręcił mu kark. Ojciec na wieść o tym jęknął z głębi serca, przyniósł ciało, złożył je w sypialni i zaczął z bólem wołać i mówić: Synu najdroższy, cóż z tobą. Święty Mikołaju, taka to zapłata za cześć, jaką wam świadczyłem tak długo? A gdy tak mówił, chłopiec zaraz jakby ze snu zbudzony otworzył oczy i powstał.

Jednego dnia jacyś żeglarze znalazłszy się w niebezpieczeństwie tak modlili się ze łzami: Mikołaju, sługo Boży, okaż nam, czy prawdą jest to, co słyszeliśmy o tobie. Zaraz ukazał się im ktoś podobny do św. Mikołaja i rzekł: Oto jestem, ponieważ wołaliście mnie. I zaczął pomagać im przy żaglach, linach i innym sprzęcie żeglarskim; a burza natychmiast ucichła.

Wybrany na biskupa miasta Miry (obecnie Demre w Turcji), Święty troszczył się o potrzeby materialne wiernych i był gorliwym duszpasterzem, aż do swej śmierci 6 grudnia około 350 roku. W 1087 r. relikwie św. Mikołaja zostały przewiezione z Miry do Bari we Włoszech.

WARTO WIEDZIEĆ: W Bari, w bazylice, gdzie spoczywają relikwie Świętego, znajduje się grobowiec królowej Bony, żony króla Polski Zygmunta I Starego.
Święty Mikołaj jest jednym z powszechniej czczonych świętych Kościoła wschodniego (kult odnotowany już w V w.) i zachodniego (od XI w.). Należy również do świętych, którzy patronują najliczniejszej rzeszy ludzi. Jego wstawiennictwu przypisywano też wiele cudów, dlatego w Kościele wschodnim nadano mu przydomek „Cudotwórca”. O kulcie św. Mikołaja w naszym kraju świadczą świątynie pod jego wezwaniem, rozsiane po całej Polsce, a także liczne miejscowości biorące nazwę od imienia Mikołaja – Mikołajki, Mikołów, Mikołajów.

WARTO WIEDZIEĆ: Miejscem, gdzie św. Mikołaj doznaje szczególnej czci, jest sanktuarium w Pierśćcu niedaleko Skoczowa. W pierścieckim kościele znajduje się słynąca cudami figura św. Mikołaja oraz przywiezione z Bari relikwie. Przybywają tu pielgrzymi, by prosić o zdrowie. Najważniejsze uroczystości w Pierśćcu odbywają się w pierwszą niedzielę po 6 grudnia.
 
 

 

W ikonografii przedstawiany jest w szacie biskupa, w infule na głowie, z pastorałem oraz atrybutami związanymi z dokonanymi przez niego cudami. Są to najczęściej trzy złote kule (posag, jaki według legendy podarował biednym pannom), trzech młodzieńców w cebrzyku (wskrzeszeni przez Mikołaja), a także kotwica lub okręt (nawiązanie do cudownego uciszenia sztormu). { zobacz link }
 
 

Święty Mikołaj jest patronem dzieci, które zgodnie z tradycją w wigilię jego święta otrzymują prezenty.
Na świętego Mikołaja czeka dzieci cała zgraja,
Da posłusznym ciasteczko, złe przekropi rózeczką
W Polsce święty Mikołaj był patronem szczególnego dzieła dobroczynnego – „Skrzynek św. Mikołaja”, czyli fundacji z datków wiernych i zapisów testamentowych na posagi dla biednych dziewcząt. W Krakowie „Skrzynka św. Mikołaja” działała od XVI w. do lat międzywojennych. Warto wspomnieć, że na Wschodzie ikony z wizerunkiem św. Mikołaja często były prezentem ślubnym.
 

Św. Mikołaj jest patronem pielgrzymów, podróżnych, pszczelarzy, prawników, notariuszy, bednarzy, sprzedawców, kupców, wytwórców guzików, cukierników, młynarzy, producentów wina, rolników, marynarzy, rybaków, żeglarzy, flisaków, więźniów, studentów. Święty jest uznawany za orędownika w każdej potrzebie; jest opiekunem strapionych, niewinnie oskarżonych, chorych i umierających. Jest patronem Grecji, Rosji, Lotaryngii, Antwerpii, Berlina, Moskwy.
 

W polskiej tradycji ludowej, zwłaszcza w regionach wschodnich, św. Mikołaj jest czczony jako opiekun pasterzy i ich trzód – bydła, koni i owiec, które chroni przed wilkami. Jednocześnie jest patronem wilków, gdyż dba o to, żeby nie poginęły z głodu. Panowało przekonanie, że w wigilię świętego Mikołaja wilki gromadzą się w jednym miejscu, gdzie Święty wyznacza na cały rok, czyje zwierzę ma zostać porwane. W tym czasie pasterze pościli, wierząc, że dzięki temu ocalą swoje stada. W cerkwiach i kościołach składano na ołtarzach ofiary – chleb, pasma lnu i konopii, drób, jaja, masło. Święcono też w tym dniu wodę, którą gospodarze po przyjściu z kościoła kropili w stajniach bydło i konie, wypowiadając słowa:

Święty Mikołaju broń nas też
Od wszystkiego przypadku!
Chroń nasze owce, bydło i konie
Miej je zawsze w swojej obronie. Amen

Zwracano się też do niego:
Święty Mikołaju, weź klucze, idź do raju,
Zamknij pysk psu wściekłemu i wilkowi borowemu

lub

Święty Mikołaju, weź kluczyki z raju.
Zamknij psa wściekłego i wilka dzikiego,
Niech nie zipie na tę rosę, na której ja bydło pasę.

Wizerunki świętego Mikołaja, między innymi drzeworyty, wieszano na ścianach budynków dla zwierząt, wierząc, że Święty zapewni im ochronę przed drapieżnikami i chorobami. { plik do pobrania }
 
 

Świętego Mikołaja, którego uroczystość przypada 6 grudnia, łączono z początkiem zimy. Odzwierciedla się to w przysłowiach:Na świętego Mikołaja zdejmij wóz, a zaprzęż sanie – takie jego przykazanie!
Święty Mikoła połamie koła, a zima nastanie i zbuduje sanie.
Gdy śnieg pada, mówią, że św. Mikołaj brodą trzęsie.
Na święty Mikołaj przywozu nie wołaj. (znaczy to, że rzeka zamarzła i nie można jej przepłynąć promem)Św. Mikołaj przypomina w przysłowiach o bardzo ważnych sprawach, np. Na święty Mikołaj dziewki z karczmy wywołaj, co znaczy, że w adwencie nie urządza się zabaw; przewiduje pogodę: Na Mikołaja wody, na Gody lody; podkreśla, że jest patronem niektórych zwierząt ważnych dla człowieka: Na Mikoła strzeż bydła i koni, a świnia psiajucha niech się sama broni.
 

Podstawową rolą daru jest tworzenie i odnawianie więzi międzyludzkich. Podarunek niesie ze sobą coś więcej niż wartość materialną, jest symbolem – jest dowodem uczucia, szacunku, pamięci, współzależności. Najkrócej mówiąc, obdarowanie oznacza, że inny człowiek nie jest nam obojętny. Darami bywają nie tylko rzeczy, ale również słowa i myśli. Podarunek zobowiązuje do wzajemności. Dary pojawiają się w sytuacjach ważnych dla człowieka i społeczności; w momentach przełomowych i niezwykłych. Najbardziej intensywna wymiana darów przypada na okres Bożego Narodzenia, gdy na nowo zawiązywane są relacje międzyludzkie. Darem jest świąteczne ucztowanie, a zwłaszcza wieczerza wigilijna, życzenia wysyłane lub wypowiadane do bliskich oraz podarki, które kryją się pod choinką.

Zwyczaj obdarowywania dzieci w wigilijny wieczór pojawił się w Polsce pod koniec XVIII wieku. Później objął także dzień św. Mikołaja. Dzieci otrzymywały jabłka, pierniki, orzechy i inne łakocie. W Krakowie, 150 lat temu, pod kościołem Mariackim sprzedawano takie mikołajowe prezenty: złocone rózgi i zabawki – mikołajki w papierowej infule i ornacie, z brodą z waty i z drewnianym pastorałem. Później powszechne stały się pierniki w kształcie świętego biskupa. Święty Mikołaj, wędrujący w towarzystwie anioła i diabła, nie tylko nagradzał dzieci, ale także rozdawał rózgi.

WARTO WIEDZIEĆ: W nocy z 5 na 6 grudnia w Polsce prezenty przynosi św. Mikołaj lub Gwiazdor (w Wielkopolsce i na Kaszubach). Prezenty gwiazdkowe, czyli te otrzymywane w wigilijny wieczór, przynosi św. Mikołaj, Gwiazdka (w Polsce centralnej), Gwiazda (na Pomorzu), Aniołek (w Wielkopolsce), Dzieciątko Jezus (na Górnym Śląsku).

Prezenty we Włoszech przynosi La Befana (wróżka). Dzieci oczekują prezentów od niej w noc z 5 na 6 stycznia w Święto Trzech Króli. W Szwecji rolę św. Mikołaja pełni krasnal Jultomten, który przynosi prezenty w noc wigilijną. W Niemczech prezenty przynosi Frau Berta, w Rosji Dziadek Mróz, a w Hiszpanii i Portugalii – Trzej Królowie.

W Beskidzie Żywieckim w dzień św. Mikołaja obchodził domy młody mężczyzna przebrany za świętego. Obdarowywał dzieci jabłkami, a gospodarze odwzajemniali się jedzeniem lub pieniędzmi. Pannom na wydaniu odczytywał żartobliwe „sprawozdanie” o nich. Dziewczynie, która zwlekała z zamążpójściem, dawał wianek z suchej koniczyny, młodej mężatce – wianek z grochu.

W Beskidzie Śląskim (zwłaszcza we wsi Łąka, niedaleko Pszczyny), 6 grudnia lub w niedzielę po tym dniu chodzą po wsi dwie grupy (partie) przebranych chłopców i młodych mężczyzn – mikołaje białe i mikołaje czarne. Podział taki wyznaczają kolory kostiumów oraz cechy poszczególnych postaci. Do grupy mikołajów białych należą m.in.: biskup Mikołaj, ministranci, doktor, drużba, pan młody, czyli postacie pozytywne, a partia mikołajów czarnych składa się m.in. z diabłów, Cyganów, niedźwiedzia. Postacie takie, jak śmierć, czy leśniczy raz występują w jednej, raz w drugiej grupie. Przebierańcy zachowują się zgodnie z określonym przez zwyczaj scenariuszem. Mikołaje „białe” składają życzenia, śpiewają pieśni (m.in. o świętym Mikołaju), „czarne” zaś hałasują i psocą, a do swych harców starają się wciągnąć widzów. Przyjmowani są chętnie, a za swoje występy otrzymują datki.

WARTO WIEDZIEĆ: W Kościele zachodnim dzień świętego Mikołaja obchodzony jest 6 grudnia, zaś w Kościele wschodnim 19 grudnia. To tzw. „Mikołaj zimowy”. W Kościele wschodnim obchodzi się 9 maja „Mikołaja wiosennego”, tzw „ciepłego Mikołaja”. Święto to ustanowiono na pamiątkę przeniesienia relikwii św. Mikołaja z Miry do Bari. Wiosennemu Mikołajowi przypisywano znaczenie dla uprawy ziemi i hodowli zwierząt.
Najbardziej znanym odpowiednikiem św. Mikołaja, który w setkach egzemplarzy pojawia się w centrach handlowych, jest postać przypominająca dużego brodatego krasnala w czerwonym ubraniu. Fałszywy św. Mikołaj różni się od prawdziwego tym, że namawia do zakupów, a nie do ofiarności i do dzielenia się dobrem z innymi ludźmi.

• Mikołajowe pierniki { plik do pobrania }

Prosty przepis: 2 szklanki mąki, 2 jaja, ¾ szklanki cukru, łyżka masła, 2 łyżki miodu, czubata łyżeczka sody, czubata łyżka gotowej przyprawy do pierników, portret św. Mikołaja, miód do przyklejenia portretu na piernik. { plik do pobrania }

Miód rozpuszczamy w rondelku i gorący wlewamy do przesianej mąki. Dodajemy cukier, sodę, przyprawę, masło i jajka. Ciasto wyrabiamy na gładką masę. Jeśli jest zbyt rzadkie, trzeba dodać trochę mąki. Wałkujemy na stolnicy posypanej mąką. Radełkiem lub nożem wycinamy pierniki tak, aby pasowały do papierowych portretów. Z podanej porcji składników wychodzi około 10 mikołajów. Pierniki układamy na blasze w odpowiednich odstępach, gdyż ciasto rośnie i może się posklejać. Pieczemy około 10 minut w piekarniku rozgrzanym do temperatury 180 stopni. Wystudzone pierniki smarujemy miodem i przyklejamy papierowe wizerunki św. Mikołaja.

• Kolorowanka { zobacz link }

• Niewidzialne prezenty

Osoba będąca Mikołajem staje przed pozostałymi dziećmi i opisuje prezenty, które ma w „worku”, w taki sposób, żeby inne dzieci mogły odgadnąć, co to za rzecz i ją narysować. Kto narysuje wszystkie prezenty, zostaje Mikołajem.

• Krzyżówka ze św. Mikołajem { plik do pobrania }

• Podróże ze św. Mikołajem
Odszukaj w Internecie (posługując się np. lokalizatorami internetowymi), jak najwięcej miejscowości nazwanych od imienia Mikołaj i zaznacz je na mapie.

Przez jakie państwa będziesz przejeżdżał podczas podróży z Pierśca do Bari? Zaznacz na mapie najlepszą drogę i zaplanuj swoją podróż. Możesz wykorzystać narzędzia internetowe – mapy, organizatory drogowe i lokalizatory.

 

J. de Voragine, Złota legenda, Warszawa 2000
ks. W. Zaleski SDB, Święci na każdy dzień, Warszawa 2007
A. Dębowski, Mikołaj. Święty nieznany, Kraków 2006
ks. F. Malewski, Rok Boży, Wigilia św. Mikołaja w Krakowskiem, Katowice 1932
Nasza Arka. Miesięcznik Rodzin Katolickich, nr 12/ 2003, (cały numer poświęcony św. Mikołajowi)
E. Krasińska, Św. Mikołaj w Krakowie, Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Jagiellońskiego, Zeszyt 26, 1989
M. Estreicherówna, Życie towarzyskie i obyczajowe Krakowa w latach 1848-1863, Kraków, 1968
B. Ogrodowska, Zwyczaje, obrzędy i tradycje w Polsce, Warszawa 2001
A. Zadrożyńska, K. Braun, Zielnik świętowań polskich, Warszawa 2003
A. Zadrożyńska, Powtarzać czas początku, cz.I, Warszawa 1985
R. Godula, Od Mikołaja do Trzech Króli. O roli daru w obrzędzie, Kraków 1994
M. Koziołek, Święty Mikołaj – patron wszechstronny. Gadki z Chatki nr 77/78, grudzień 2008
red. J. Krzyżanowski, Nowa księga przysłów i wyrażeń przysłowiowych polskich,Warszawa 1970